W ukraińskiej prasie "переброшенной" na Donbas nazwał rosyjską dywizję Dzierżyńskiego

Wydanie ukraińskie korrespondent. Net opublikował notatkę, w której czytamy o wysłaniu na Donbas elitarnych rosyjskich jednostek. Chodzi – ani dużo, ani mało – o dywizji imienia dzierżyńskiego. Autorem artykułu jest niejaki jarosław norman. On informuje o "Tajnym zarządzeniu" kremlowskiego kierownictwa o wysłaniu sił specjalnych osobnej dywizji piechoty ministerstwa spraw wewnętrznych rosji imienia dzierżyńskiego na Donbas. Norman wyjaśnił, "Do czego jest to potrzebne". On opowiada o niskim poziomie "Rosyjsko-terrorystycznych wojsk". Prawdopodobnie miał na myśli ludową milicję лднр.

Tak oto, według jego słów, składa się z narkomanów, przestępców i innych hołoty, który rzekomo jest przewożony tu z rosji. A rządzą nimi "Kadrowi oficerowie sił zbrojnych federacji rosyjskiej". Głównym zajęciem wojskowych лднр, według ukraińskiego dziennikarza, są strzelanie własnych pozycji i mieszkalnych. Odbywa się to rzekomo w celu zdyskredytowania sił zbrojnych ukrainy. Jeszcze są, jak twierdzi norman, rabują ludność i po pijaku, urządzają strzelaniny, z czego w armii лднр wysoki poziom небоевых strat.

Podobno dziennikarz gdzieś miałem okazję obserwować podobne obrazy. Prawdopodobnie w części mat. Ponadto, milicja rzekomo masowo дезертируют, dlaczego wojskowi części republik odczuwają chroniczny niedobór wykwalifikowany. Jeśli wierzyć opisowi ukraińskiego dziennikarza tych sił, które sprzeciwiają się "Dzielny" ukraińskim воякам, pozostaje tylko zastanawiać się, co oni do tej pory nie miały donieck i ługańsk. W sumie kadrowe rosyjscy oficerowie przestały radzić sobie ze swoimi podwładnymi, którzy ciągle coś strzelają do siebie i mieszkańców, to uciekają od ukraińskich "Wyzwolicieli". Dlatego moskwa przewodnik rzekomo wysłał im na pomoc dywizję dzierżyńskiego – elity rosyjskie jednostki. To, według normana, będzie pełnić funkcje заградотряда, złapać dezerterów i kazać strzelać z w "Wojownicy światła" z mat. Najciekawsze jest to, że wielu ukraińskich czytelnicy mogą podjąć to dzieło, opublikowane w korrespondent. Net za czystą monetę", bo im aktywnie praniu mózgu ukraińskie media już w ciągu sześciu lat.

Święcie wierzą, że "Separatyści" ostrzeliwują sami siebie. Wierzą i w jasny obraz "Ukraińskiego liberator". I nawet informacje o masowym wysyłaniu na Donbas elitarnych rosyjskich jednostek wojskowych już dawno stała się nawykiem i nie powoduje u nich żadnego odrzucenia. Przecież o tym na ukrainie piszą stale.

Na przykład, jeszcze w 2014 roku ukraińskie media poważnie pisali o wysłaniu pod ługańsk 4 гвардейской кантемировской dywizji pancernej. Wychodzi na to, że im чудовищнее kłamstwo i im częściej ją powtórzyć, tym łatwiej zmusić w nią uwierzyć.