Rosyjscy miliarderzy: Biznes prowadzimy w Rosji, podatki płacimy za granicą

Zachodnia agencja informacyjna reuters publikuje materiał, w którym poinformowano o niechęć do przedstawicieli rosyjskiego dużych przedsiębiorstw w pełni płacić podatki w rosji. Przy tym w materiale stwierdzono o "Negatywnym wpływie polityki деоффшоризации w federacji rosyjskiej". Autorzy materiału w reuters piszą o tym, że rosyjskie "Worki pieniędzy", zachowując biznes w rosji, nie są polskimi rezydentami podatkowymi. Taki status mają w związku z tym, że w rosji prowadzą mniej niż pół roku (w ciągu całego roku obrotowego).

W końcu taki stan rzeczy pozwala na szereg rosyjskich miliarderów nie zadeklarować swoje dochody w systemie podatkowym federacji rosyjskiej. Prowadzi komentarz władimir potanin, znajdującego się w 10-ku rosyjskiego listy forbes:można je krytykować, mówić, że oni непатриотичные, ale fakt pozostaje faktem — budżet coś stracił. Fragment materiału:dwoje innych uczestników listy 100 najbogatszych biznesmenów w rosji według magazynu "Forbes", powiedział agencji reuters, że przestali być rezydentami podatkowymi, aby nie podporządkowywać się prawu. Mówił pod warunkiem anonimowości, ponieważ obawiali się zaszkodzić swoim biznes-interesów w kraju. Dla porównania, według szacunków magazynu "Forbes", dwustu najbogatszych ludzi rosji mają stan prawie pół biliona dolarów usa. Z tego można wywnioskować o tym, jakie środki недополучает rosyjski budżet z powodu tego, że wielu przedstawicieli dużych firm nadal odchodzić od rosyjskiego systemu opodatkowania, odprowadzając aktywów w przedsiębiorstwach. Dziwne, że rosyjskie gospodarcze guru (na przykład, aleksiej kudrin) żadnych pomysłów nie oferują w stosunku do tego, jak przyciągnąć rosyjskich miliarderów do zapłaty podatków właśnie w rosji. NATOmiast o konieczności zwiększenia listwy wieku emerytalnego od tego samego n-na kudrina kraj słyszy się ciągle.