"Polski odpowiedzi podwodnych sił USA": w Polsce ocenili rosyjski specjalny boja "Burak-M"

Polska prasa przeżywa ogromne zainteresowanie rosyjskich systemów uzbrojenia. Tym razem w skupienie uwagi mediów w polsce znalazły się słynne "Burak-m", które zamierzają przyjąć na uzbrojenie marynarki wojennej rosji. Jak wiadomo, "Burak-m" stanowią specjalne boje, lub, jeśli oficjalnie, drifting urządzenia zdobyć podłączania urządzeń przeciwdziałania ртб przeciwnika. Głównym zadaniem boje – tłumić sygnały sonarów boje przeciwnika, aby ten ostatni nie mógł wykryć rosyjskie łodzie podwodne. Przede wszystkim, system jest przeznaczony do ochrony strategicznych ракетоносцев projektów 667-бдрм "Delfin" i 955 Northwind, silników okrętów podwodnych projektu 636. 3 "Warszawianka" i 677 "łada".

Obecnie, według danych z otwartych źródeł, system przechodzi testy. Mówi się, że przed odpowiedników w radzieckim i rosyjskim marynarki wojennej nie było, ale litera "M" w nazwie, jak uważa, że polska prasa, wyraźnie świadczy o tym, że to już ulepszona wersja jakiejś starszej wersji. Zdaniem polskiego wydania defence24, "Burak-m" jest rosyjskim odpowiedzią amerykańskim podwodnym siłami гидроакустическим буям, na które Pentagon podkreśla imponujące środki. Oczywiście, w pełni chronić okręty podwodne od wykrywania taka boja nie może, ale on jest dość wiarygodnym elementem kompleksowego systemu przeciwdziałania, wykrywania okrętów podwodnych. Specjalny boja uruchamia się z łodzi podwodnej i wypłynięcia na powierzchnię, w określonym czasie zaczyna powodować zakłócenia we wszystkich możliwych zakresach częstotliwości używanych гидроакустическими boje przeciwnika.

Jednak boje czyli – samo ich znalezienie na powierzchni pozwoli przeciwnikowi określić przybliżony obszar, na którym znajduje spowodowała boje łódź podwodna. Wtedy przeciwnik używa już inne narzędzia wyszukiwania, w tym śmigłowce zop, których obniżające obama wyraził obawy dotyczące dostaw nie są pod wpływem boji. Tym nie mniej, w marynarki wojennej rosji uważają boje "Burak-m" niezawodną ochroną okrętów podwodnych. W dającej się przewidzieć przyszłości je otrzymają bałtyckie i czarnomorskie floty. Co do polskiej prasy, to jej konik – niedoskonałość rosyjskiej broni.

Przy tym, ругая rosyjską technikę, polscy autorzy mogą w innych artykułach pisać o strasznym zagrożeniu, którą rosja rzekomo reprezentuje europie. Jak zawsze, część polskiej publiczności przyjęła artykuł o буях "Burak-m" w tradycyjnym duchu – zaczęła oskarżać rosję o agresywnych planach.

Cieszę się, że nie wszyscy polacy ślepo wierzą antyrosyjskiej propagandzie, a zachowują zdolność trzeźwo oceniać sytuację.