Gruszko skomentował odmowę Kabulu od rosyjskich śmigłowców

Tłumaczenie afgańskich pilotów z rosyjskich śmigłowców na NATOwskie powoduje problemy i nie pasuje z zadaniami stabilizacji sytuacji w republice, przekazuje RIA Novosti oświadczenie ambasador rosji przy NATO aleksander gruszko. W czwartek p. O. Ministra obrony afganistanu tariq shah бахрами poinformował, że kabul więcej nie potrzebuje rosyjskich śmigłowcach, bo dostaje helikoptery od państw-członków NATO. W okresie przejściowym maszyny do produkcji rosyjskiej są obsługiwane przez inne kraje. Nie jest tajemnicą, że Pentagon kupował nasze śmigłowce dla transmisji afgańskich wojskowych.

Dlatego u profesjonalistów, oczywiście, zaprezentowane plany przejścia na inne systemy uzbrojenia nie mogą nie powodować problemów zarówno z punktu widzenia wpływu, który będzie miał na skuteczność sił zbrojnych, jak i samych trudności takiego przejścia, powiedział gruszko dziennikarzom. On zaznaczył, że "Przekwalifikowanie nawet wyszkolonych pilotów wymaga nie tylko większego wysiłku, ale i znacznego czasu". Motywy, którymi kierowali się w Pentagonie, opracowując takie schematy, zrozumiałe. Ale są słabo połączone z zadaniami stabilizacji kraju i przejęcie kontroli rządu nad wszystkimi prowincjami, powiedział dyplomata. Przypomniał, że "Amerykańscy generałowie, którzy byli w kabulu, zwracali się z prośbą do członków rady rosja-nato (rady NATO – rosja), by dać nowe środki, aby rozszerzaliśmy projekty, które zapewniałyby cykl życia rosyjskich śmigłowców znajdujących się na uzbrojeniu armii afgańskiej, ponieważ to właśnie one stanowią podstawę siły bojowej, jeśli można tak mówić w odniesieniu do afganistanu, afgańskich sił powietrznych". Bez zamożnych sił powietrznych nie można będzie zapewnić kontrolę nad terytorium kraju, powiedział stały przedstawiciel rosji. On zaznaczył, że amerykańscy generałowie w swoim czasie "Z zadowoleniem rozpoczęcie projektu w szkoleniu afgańskich techników w rosyjskiej bazie danych i tworzenie systemu zapewnienia ich certyfikowanych części zamiennych i wzywali do innych czynności". .