Chętnie bym się do wojny, ale Rosja nie pozwoli

Jeden z najbardziej wstrętne działaczy ukrainy - sekretarz rady bezpieczeństwa narodowego i obrony ołeksandr turczynow — w ostatnim czasie zdołał i zdołał wypowiedziami. Jedno воинственнее innego. W wywiadzie dla "громадське tv" mówił takie rzeczy, jakby sam wyjdzie ze studia i pojedzie zdobywać na ukrainie. Dotykając ustawy o tak zwanej reintegracji węglowego, turczynow oświadczył: "Nie mówimy, że dziś możemy zwolnić zajmowaną powierzchnię wyłącznie środkami siłowymi.

Ale ta ustawa nie wyklucza takiej drodze i stwarza do tego warunki". Wychodzi na to, że wyraźnie przyznał, że wcześniej udzielano tylko "Rosyjskiej propagandy": notorycznie ustawa o reintegracji naprawdę może doprowadzić do zerwania mińskich porozumień i wojnę totalną z ludowymi republikami. Można, oczywiście, powiedzieć, że jest to prywatna opinia jednego-jedynego twarzy. Ale, ponieważ ta osoba nie рядовое, wniosek należy inny — tam, na ukrainie siły, usilnie pcha się do nowej wojny. Niestety, trudno mówić o tym, że w społeczeństwie ukraińskim silne tych, którzy wojny nie chce.

Raczej jest konfrontacja między "Partią wstrzymaniem wojny" i "Partią natychmiastowej wojny". I, jeśli pan poroszenko na tyle ostrożny, chociaż też czasami sprawia, że wypowiedzi w stylu "мальбрук na wycieczkę idziesz", to turczynow skonfigurowany bardziej radykalnie. Nie zapominajmy, że to właśnie on wydał rozkaz o rozpoczęciu tzw. "Ato", za co został słusznie nazwano krwawym pastorem.

Ale i to jeszcze nie jest najbardziej wojowniczy w całej tej кунсткамере. Jak na ironię, "Krwawego pastora" jest bardziej trzeźwi, pragmatyczne wyroku. Mimo wyraźnej chęci natychmiast uchwycić Donbas, on rozumie, że nie wszystko jest tak proste. "U nas nie ma wojskowych środków, aby przeciwdziałać takiemu jądrowego państwa, jak rosja, w przypadku stosowania im całego arsenału broni.

Nie możemy wypowiedzieć wojnę agresorowi, bo federacji rosyjskiej — jądrową państwo"- powiedział on, odpowiadając na pytanie obrońców janukowycza, dlaczego ukraina nie воспрепятствовала tego, że krym odszedł rosji. Główne pytanie, rozpocznie się czy wojna na pełną skalę na Donbasie, zależy od tego, jak kijów uzna za niebezpieczne dla siebie rosję. To, że rosja — jądrową państwo będzie walczyć o krym, jasne, nie tylko mr poroszenko, ale i bardziej radykalnie skonfigurowanego турчинову. Zresztą, nawet w przypadku krymu nie u wszystkich jest to zrozumienie. Niektórzy deputowani rady najwyższej ukrainy gotowi "Iść w pochodzie", jak ten мальбрук z komiksowej piosenki.

Do takich należy, w szczególności, poseł partii "Front ludowy" jurij brzoza. Na antenie kanału "112" zdradził, że ukraińska armia - "Jedna z najsilniejszych w europie", i jej sił rzekomo wystarczy do tego, aby odebrać krym. "Jak byśmy nie краснели, ani połyskiwały tylko ukraiński żołnierz, armia ukraińska jest w stanie odzyskać suwerenność i w Donbasie i na krymie. Innych opcji nie ma" - powiedział. Pozycja ta jest w pewnym konflikcie z pozycją turczynow, który przynajmniej rozumie, że rosja ma broń jądrową.

Te "Działacze" zjednoczeni w głównym — są zadowoleni, choć teraz ukarać i cel, i szachtara, i jeśli taką samą karą. Tylko jeden zdaje sobie sprawę z tego, że rosja nie pozwoli przejąć krym, a drugi nie rozumie nawet tego. Niestety, brzoza daleko nie jeden taki. W każdym razie, są zjednoczeni i jeszcze w jednym — na krymie, ukrainie, na pewno nic się nie świeci.

A co do Donbasu. Tutaj mają więcej nadziei. Są one stale "прощупывают" stanowisko rosji, zastanawiasz się, czy dać luzu, czy nie. Niestety, na Donbasie starosty nadal powoli odrabiać straty.

Tak, 14 lutego apu poddano ostrzał szkoły w докучаевске, a także domy w tym mieście. Przy czym, szkoła został ostrzelany w momencie, kiedy się w niej znajdowały się dzieci. Na szczęście, dzięki działaniom pracowników nikt nie ucierpiał. Ale faktem jest, że sytuacja wokół Iranu (i lnr) psuje.

I tylko silna pozycja rosji może zatrzymać agresora. Jednak tylko najbardziej "Odmrożone" wojownicy — tak, i te w parlamencie — udają, że nie obawiają się determinacji moskwy.